aaa4
Dołączył: 04 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:53, 06 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Gdy tylko znalazlem sie w siedzibie kancelarii, podszedlem do stanowiska Elizabeth i poprosilem o klucz do dziewiatego pietra. Chcialem zlozyc nastepna wizyte mojemu kumplowi imieniem Hal. Jego asystenci znow tkwili na miejscach, gapiac sie intensywnie w ekrany monitorow. Moze mieli na twardych dyskach filmy dla doroslych czy cos takiego.Ten sam, ktory odezwal sie do mnie wczoraj, podniosl glowe.
-Tak?
-Chce sie widziec z Halem.
-Jeszcze go nie ma. Byla dziesiata.
-Kiedy sie go spodziewacie?
-Zwykle jest o siodmej. Moze poszedl do dentysty czy cos. Powiem Halowi, ze pan byl.
Znow wsadzil twarz w ekran.
-Nie zapomnij pan.
Ruszylem wiec do biura Cya. Apartamenty wspolnikow mialy taki sam uklad, jak siedziba Hala, tylko ze w przedsionku warowaly asystentki albo [link widoczny dla zalogowanych]
sekretarki, a umeblowanie bylo o wiele bardziej eleganckie. Asystentka Cya miala mniej wiecej dwadziescia piec lat, doskonale cialo i ladna twarz, choc jak na moj gust, wygladala troche za bardzo kurewsko. Kiedy wpuszczala mnie do srodka, zastanawialem sie, czy ja tez Cy obrabia.
Cy lezal na skorzanym fotelu, leniwie popijajac kawe i czytajac "Wall Street Journal". Starannie zlozyl gazete na kolanach i rzekl:
-Dzien dobry, Sean.
Powiedzialem, ze znow wszystko idzie dobrze i ze wszyscy w firmie patrza na mnie laskawym okiem. Usmiechnal sie krzywo, bo na mnie nigdy nie patrzono laskawym okiem. Lecz Cy byl politykiem, wiec nie powiedzial tego na glos.
-Jakie jest moje nastepne zadanie? - spytalem.
-Zastanawiamy sie nad tym. Obawiam sie, ze Harold wciaz jest dotkniety. Obawiam sie, ze mysli o zawiadomieniu Tommy'ego, iz kancelaria nie chce juz uczestniczyc w programie. To by oznaczalo, ze wrocisz do armii. Przykro mi. Chyba nie bede w stanie tego zablokowac.
-O rany, jaka szkoda. Tyle sie juz nauczylem. Powiedz mi o Halu.
-Juz wiesz, ze ma lekkiego swira. Ale jest dobry w tym, co robi.
-Dla kogo pracuje?
-Czemu pytasz?
-Mysle, ze wciaz cos do mnie [link widoczny dla zalogowanych] ma, i gdybym mial zostac, zastanawialbym sie, co mnie jeszcze spotka.
-Pracuje dla Harolda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|